Co Się Stanie Gdy Oreo Dam Wampirowi Tekst. Co Się Stanie Gdy Oreo Dam Wampirowi Tekst. Są 2 wersje pierwsza wersja co się stanie gdy oreo dam dziś wilkowi jestem ciekaw sam czy to będzie srogi ryk czy się zakumluje z nim ze świnkami które pragną zjeść bedzie. Czy ciebie też irytowała piosenka co się stanie, gdy oreo dam.?
Czy ośmiornice atakują ludzi? Jak wskazuje nazwa, ośmiornica olbrzymia jest naprawdę duża. Dorosły osobnik często rośnie do 5 metrów, mierzonych od końca jed
Co się stanie gdy oreo dam wilkowi - Reklama Oreo "Co się stanie gdy oreo dam dziś wilkowi jestem ciekaw sam Czy to będzie srogi ryk Czy się zakumpluje w mig Ze świnkami, które pragnął zjeść Będzie niezły jazz Co się stanie gdy oreo dam?"
Dioda Zenera może być użyta do dostarczenia stabilizowanego napięcia wyjściowego z małymi tętnieniami przy zmieniającym się prądzie obciążenia. Przepuszczając ze źródła zasilania mały prąd przez diodę, używając przy tym odpowiednio dobranego rezystora ograniczającego ( RS ), dioda Zenera przewodzi prąd o wartości
Zobacz, czy są zdrowe i co się stanie, gdy będziesz codziennie jeść lody - Strona Zdrowia Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami „Regulaminu korzystania z artykułów prasowych” i po wcześniejszym uiszczeniu należności, zgodnie z cennikiem .
Ponieważ główne przenoszenie siły w matrycy beton / zaprawa wynika z interakcji piasku i piasku, nadmiar cementu spowoduje, że zaprawa stanie się bardzo krucha, ponieważ cząstki cementu nie mogą przenosić normalnej siły kontaktowej - są dobre w zapewnianiu wytrzymałości na ścinanie. Ponieważ cement jest drogi, w zastosowaniach o
GIljTM. 1. Od czego to wszystko się zaczęło? Siedzę w pracy, pogrążona w tabelkach i liczbach, dzwoni telefon. - Kasia czy nie chciałabyś wziąć udziału w Maratonie Warszawskim? - Jasne, że bym chciała ale nie przebiegnę. - Przebiegniesz bo to sztafeta, dla Ciebie będzie 10km. - Jasne! 3 osoby uzbierane, powstała firmowa sztafeta. Wieść się rozniosła i okazało się, że ktoś by pobiegł na piątkę, a może uda się stworzyć jeszcze jeden team sztafetowy. Koniec końców było nas 10 osób (2xmaraton, 2xsztafeta, 2x5km) mały tłumek. Teamy trochę jak na paraolimpiadę ja z tą nogą co po 3km wysiada, drugi z kontuzją, trzeci nigdy nie przebiegł 10km, czwarty w dniu startu z glutem do pasa. Ale chęci najważniejsze! ;) 2. Przygotowania Moje przygotowania nie skupiły się na bieganiu, a na wyleczeniu nogi. Mroziłam, masowałam, smarowałam żelami przez kilka dni. 3 dni przed startem udało mi się przebiec 5km bez bólu. Zachęcona sukcesem i podjarana odebranym pakietem poszłam kolejnego dnia na wolniutkie 10km, przebiegłam 2,5, noga odmówiła posłuszeństwa. Załamałam się totalnie. Spędziłam cały wieczór udając ludzkiego kebaba, wystawiając tylko nos spod koca. W dupie, nie dobiegnę, nie dam rady, mam dość, na co mi to wszystko. Obraz nędzy i rozpaczy. Jak to zwykle bywa przyszła noc, wstałam z zupełnie innym nastawieniem. Rano pojechałam na Run Blog Fest, świetna inicjatywa na pewno jeszcze o tym opowiem w oddzielnym poście. Pokręciłam się chwilę po EXPO, nawet prawie kupiłam skarpety kompresyjne ale uznałam najpierw wrócę do pełnej sprawności potem będę się bawiła w gadżety. W każdym razie duch biegowy, duch walki i podejście "kto jak nie ja" wróciły". Dlatego po powrocie do domy zaczęłam mrozić nogę z jeszcze większym zaangażowanie (nawet ją sobie lekko odmroziłam). Dobre nastawienie jest, jutro będzie super, jazda! 3. Bieg Tutaj nie będę pisała o pierdołach, że się spotkaliśmy oddaliśmy rzeczy do depozytu, itd. Stawiło się 2/3 naszej sztafety i cała druga. Zrobiliśmy co robi się przed biegiem, wystartowaliśmy pierwszych i poszliśmy do miejsca zmiany. Organizacyjnie zmiana była ciężka. Mnóstwo stłoczonych, czekających na swoją kolej, biedny Pan w przeuroczych okularach wykrzykujący nazwy drużyn: Biegam bo Biegam!, W dupie mam i biegam!, Zakwas Team!, Zadyszka! Wydaje mi się, że Pan nie wykrzyczał mojego teamu ale szczęśliwie zobaczyłam na monitorku i ruszyłam. W strefie zmian czekał już Sebastian szczęśliwy z życiówki (1:00:29). No dobra ruszyłam. Pierwszy kilometr to walka ze sobą i ciągłe powtarzanie: zwolnij, zwolnij, zwolnij bo zaraz padniesz. No ale jak zwolnić skoro tłum ciągnie? Długo nie musiałam czekać na efekty, dodatkowo doprażyło mnie słońce i zaczęłam odpadać. Ale biegnę dalej no bo kto jak nie ja? Trzeci kilometr, kolano walnęło. To już koniec, nie dam rady dobiec/dojść do końca. Od trzeciego do piątego - dramat, walczyłam o każdy krok. Gdyby to nie była sztafeta po raz pierwszy w życiu zeszłabym z trasy. Nie dość, że nie mogłam biec, ja nie mogłam iść. Próbowałam trochę podbiegać - nic z tego. Próbowałam poprawić sobie opaskę, żeby inaczej uciskała nogę nic nie działało. W którymś momencie uznałam, że skoro i tak i tak boli będę biegła - szybciej skończę tę męczarnię. I to był chyba dobry pomysł bo po 5km coś pyknęło w nodze i ból się zmniejszył. 5-7 km poszedł bardzo sprawnie. Nie wiem jaka jest magia 7 km ale zawsze gdy go przekroczę wiem, że zrobię wszystko co sobie zaplanowałam, wiedziałam że się uda. Mijam siódmy, a tu bach znowu kolano walnęło. Znalazłam ekipę medyczną na trasie, poprosiłam o zamrożenie. W sumie bólu nie zmniejszyło ale na głowę chyba wpłynęło. Do końca zaciskałam zęby trochę biegłam, trochę szłam. Znalazłam dla siebie mantrę - to na prawdę pomaga. Czytałam przed zawodami o mantrach biegowych: "Dam radę!", "Kto jak nie ja!", "Musi boleć", itd. Jaka była moja mantra? "Co się stanie, gdyOreo dam wampirowiJestem ciekaw samCzy jak umrze - zmrozi krew,Czy poczuje mleczny zew." Dalej nie znam tekstu więc tak w kółko przez 3 km. Biegnę, biegnę, boli, boli, co się stanie, gdy oreo dam, punktu zmiany nie widać. Nagle dopada mnie jakiś facet i mówi sztafeta w prawo. No to w prawo. Okazało się, że nie to prawo. Szczęśliwie chłopcy ściągnęli mnie z dodatkowej rundki zwycięzcy i trafiłam do strefy zmian. A tam hmm... są dwie wersje tej historii. Wpadam w strefę mimo bólu próbuje urwać jeszcze ostatnie sekundy, dobiegam do mojego zmiennika a on na luzie oparty o płotek gada sobie. Wpadam! Krzyczę jakieś "lecisz" albo "dajesz" ostatkiem sił, a mój zmiennik powoli podaje rękę rozmówcy na pożegnanie, zakłada słuchaweczki i zaczyna truchtać. Drugiej wersji tej historii nie przytoczę - moja jest ciekawsza nawet jeśli trochę naciągana. ;) Jaki czas? Kijowy. 1:08:38 Chyba frustracji dopełnia fakt osiągania lepszych czasów w kwietniu. Oj nie lubię bardzo nie lubię gdy widzę brak progresu i upływający czas. Ale dobiegłam, to był cel na ten start i tego trzeba się trzymać! Co było po biegu? Relacja tutaj (klick-klick). Sztafetę zakończyliśmy z czasem 4:12:53, podobno założone było 4:15:00 - jest dobrze. :) To co zawsze przy maratonie. Lubię stanąć na końcówce 40-42km i dopingować. To zawsze mnóstwo emocji tych niesamowicie pozytywnych i mrożących krew w żyłach. Dziewczyna, która się zataczała, nie mogła utrzymać równowagi, opieka medyczna ściągnęła ją 200m przed metą. Znajomy, który leciał na 3:30:00 i zszedłby poniżej, gdyby nie kontuzja kostki po 39km, końcówkę pokonał w 35min. Ile ludzi, tyle historii bardzo fajnie jest im się przyglądać. Mam nadzieję, że za dwa lata będę jej częścią. :) I jeszcze jedno jeszcze. Wsparcie na trasie od innych biegaczy to rzecz wspaniała. Ile razy słyszałam: chodź biegnij z nami, Kasia dajesz już nie daleko, itd. :) Ile poklepań po barku (po jednym nie mogłam złapać przez 30s oddechu, gdy jakaś zaangażowana biegaczka przywaliła w mój wątły barczek). Wspaniała sprawa - wspierajcie się, wspierajmy się. :) 5. Przesłanie na koniec? Biegajcie, bo to piękne! Amen. :)
Uchwała Nr ZO 10/19/6uz dnia 16 stycznia 2019 rokuZespołu Orzekającegow sprawie sygn. akt:K/233/18 1. Zespół Orzekający Komisji Etyki Reklamy, działającej przy Związku Stowarzyszeń Rada Reklamy, w składzie: 1) Wojciech Piwocki – przewodniczący,2) Marta Macke-Ejchart – członek,3) Paweł Wiśniewski – członek, na posiedzeniu w dniu 16 stycznia 2019 roku, po rozpatrzeniu skargi o sygnaturze akt K/233/18 złożonej, na podstawie pkt. 7 Regulaminu Rozpatrywania Skarg, przez konsumenta (bliższe dane w aktach sprawy), (dalej: Skarżący), przeciwko reklamie internetowej Mondelez Europe Services GmbH Sp. z Oddział w Polsce z siedzibą w Warszawie (dalej: Skarżony) postanawia oddalić skargę. 2. Zespół Orzekający ustalił, co następuje: Do Komisji Etyki Reklamy wpłynęły skargi o sygnaturze akt K/233/18. Przedmiotem skargi była reklama internetowa ciastek marki Oreo. Skarżący w prawidłowo złożonej skardze poinformował: „ Reklama przedstawia wampira tańczącego z trupem na cmentarzu. Według mnie reklama ma negatywny wpływ na dzieci gdyż oswaja je z nekrofilią” – pisownia oryginalna W czasie posiedzenia skargę przedstawiał i popierał arbiter-referent. Arbiter-referent wniósł o uznanie reklamy za sprzeczną z dobrymi obyczajami (art. 2 ust. 1 Kodeksu Etyki Reklamy) oraz zarzucił, że reklama nie była prowadzona w poczuciu odpowiedzialności społecznej, z należytą starannością oraz zgodnie z zasadami uczciwej konkurencji. Wniósł również o uznanie reklamy za niezgodną z art. 25 Kodeksu Etyki Reklamy, w myśl którego „reklamy skierowane do dzieci lub młodzieży muszą uwzględniać stopień ich rozwoju oraz nie mogą zagrażać ich fizycznemu, psychicznemu lub moralnemu dalszemu rozwojowi. Poinformował również o treści art. 32 Kodeksu Etyki Reklamy, zgodnie z którym „Przepisy zawarte w art. 22-31 stosuje się odpowiednio również do reklam, które nie są bezpośrednio skierowane do dzieci, jednak dzieci są ich odbiorcami ze względu na formę oraz miejsce i sposób prezentowania reklam. Dotyczy to w szczególności reklam emitowanych w telewizji w sąsiedztwie audycji dla dzieci, reklam wyświetlanych w kinach przed seansami filmów dla dzieci oraz reklamy zewnętrznej.”. Skarżony nie uczestniczył w posiedzeniu. Skarżony złożył pisemną odpowiedź na skargę o następującej treści: „Szanowni Państwo, w odpowiedzi na poniższe zawiadomienie nt. skargi konsumenckiej o sygnaturze K/233/18. dot. reklamy ciastek Oreo (Mondelez International), poniżej przesyłamy naszą odpowiedź:Reklama przedstawia wampira tańczącego z dziewczyną – nie ma żadnych przesłanek, że jest to «trup na cmentarzu»: W reklamie to wampir wychodzi z trumny, ale zamiast pożywiać się krwią dziewczyny (jak to wampiry miały w zwyczaju), łagodnieje i zmienia się za sprawą otrzymanego ciastka Oreo («co się stanie gdy Oreo dam wampirowi…») – zaczyna romantycznie tańczyć i sięga po mleko zamiast krwi. Nie ma w niej również żadnych przesłanek seksualnych, nie wspominając o nekrofilii. Powyższe przedstawienie wampira oraz historii w reklamie nawiązuje do wierzeń ludowych w wielu kulturach, związanych z przekonaniem, że «… główną aktywnością wampira jest wysysanie swoim ofiarom krwi. (…). Swoją działalność podejmuje tylko w nocy, gdyż światło słońca jest dla niego zabójcze. Jego charakterystycznym znakiem rozpoznawczym są wydłużone kły.» (za Wikipedia: ) Reklama była w TV oraz była wspierana w mediach cyfrowych w 2015/16 roku, od tego czasu jest jedynie w formie archiwalnej (YT, FB etc.). Nie planujemy w przyszłości wspierania tej reklamy w Polsce.”– pisownia oryginalna. 3. Zespół Orzekający zważył co następuje: Zespół Orzekający biorąc pod uwagę, że przedmiotowa reklama nie prezentuje treści które mogłyby zagrażać fizycznemu, psychicznemu lub moralnemu dalszemu rozwojowi dzieci lub młodzieży, nie dopatrzył się w reklamie naruszenia normy art. 25 Kodeksu Etyki Reklamy zarzucanej przez Skarżącego. Zespół Orzekający zwrócił uwagę, że w przedmiotowej reklamie dochowano należytej staranności. Zespół Orzekający uznał również, że reklama była prowadzona w poczuciu odpowiedzialności społecznej i nie zawiera treści sprzecznych z dobrymi obyczajami i oddalił zarzut naruszenia w reklamie normy art. 2 ust. 1 Kodeksu Etyki Reklamy. W związku z powyższym, na podstawie pkt. 37 lit b Regulaminu rozpatrywania skarg Zespół Orzekający orzekł jak w pkt. 1 uchwały. Zgodnie z pkt. 50. Regulaminu rozpatrywania skarg, Skarżący oraz skarżony będący Sygnatariuszem mogą odwoływać się od uchwały Zespołu Orzekającego w terminie dziesięciu dni od doręczenia uchwały. Podstawę odwołania mogą stanowić wyłącznie nowe fakty i dowody, nieznane zainteresowanej stronie w dacie podjęcia przez Zespół Orzekający uchwały, o której mowa w pkt. 37, 37¹, 37² oraz 37³. Podobne wpisy
Powiązane zdjęcia Trufle brazylijskie z oreo | AleTorcik! – przepisy na pyszne, domowe ciasta, ciasteczka i torty. Tort Oreo | AleTorcik! – przepisy na pyszne, domowe ciasta, ciasteczka i torty. Torcik truskawkowy z ciasteczkami Oreo | AleTorcik! mini oreo czekolada oreo czekolada milka z oreo czekolada w słoiku, deser czekoladowy Dietetyczny sernik fit deynn oreo jak zrobić jaki przepis? lody oreo Lody oreo na patyku mleko z oreo Oreo shake / oreo cake / deser z oreo tort oreo? jakie składniki, jaki przepis? Jak wyglądają nike oreo jordany ? Sernik z kinder bueno, milka, nutella i oreo! Chceesecake Przekładane ciastko Oreo Milka – Czekoladowe z czarnym i kremowym nadzieniem Tort oreo z bitą śmietaną Ciasto oreo z karmelem Coffee Heaven / Costa Coffee – PrzepisSkładniki1 (425g) Pakiet Oreos, kruszone6 T. roztopionego masła1 (230g) Pakiet ser, zmiękczona *1 c. cukier cukierników1 duży (145g) box natychmiastowy budyń czekoladowy * + mleko do p ... JAKI PRZEPIS Pączki oreo jak zrobić? Wegański tort oreo na urodziny z kaszy jaglanej i masy czarnej oreo. Jaki przepis? Pączki z oreo deser oreo babeczki oreo Kulki oreo ciasto z oreo pączki oreo ciasteczka oreo, dodatek oreo, pokruszone oreo oreo i waniliowe / śmietankowe makaroniki mus oreo – jak zrobić deser oreo? oreo blok czekoladowy Tort oreo, jak zrobić tort? Czekoladowy tort Sernik Fit Deynn przepis, jak zrobić? proteinowy sernik oreo ciasto oreo, jak zrobić? pączki z oreo Kanapka Nutella Oreo Tutorial – przepis lody oreo, ciasteczka oreo, jak zrobić lody oreo kto nie lubi oreo.. ? ;) lody o smaku ciasteczek oreo lody o smaku ciasteczek oreo babeczki z oreo lody i ciasteczka oreo, kto lubi oreo, jak najlepiej jeść oreo
Parada orkiestr w Prószkowie odbędzie się w sobotę, 18 czerwca. mat. OKiS ProszkówW sobotę ( prószkowski Rynek będzie miejscem popisowym dla uznanych orkiestr - nie tylko z Opolszczyzny. Wszystko to z okazji VIII Prószkowskiej Parady Orkiestr, który startuje paradą ulicami Prószkowa z Rynku o godz. - Tradycyjnie prezentacje będą się odbywały równocześnie na trzech scenach - mówi Mariusz Staniów, dyrektor Ośrodka Kultury i Sportu w Prószkowie. - Mamy wielu gości, dwie orkiestry z Czech, z Tarnowa Podgórnego spod Poznania. Nasza impreza powoli nabiera rangi międzynarodowej i prestiżu. Nie zapominajmy, że w ubiegłych latach grali u nas Austriacy czy Niemcy. W Prószkowie grały też orkiestry z Krakowa, górnicze i tym roku kilka orkiestr zaprezentuje się w Prószkowie po raz pierwszy, z Tarnowskich Gór czy właśnie z Tarnowa Orkiestra czeska da z pewnością wyjątkowo ciekawy pokaz. Ta muzyka naszych sąsiadów jest bardzo specyficzna. Na całą czeską paradę dobrze się nie tylko patrzy, ale również nogi same rwą się do tańca - mówi Mariusz Staniów. - Tradycje orkiestr na Śląsku znane są od zawsze. My chcemy o nich przypominać, pokazywać ich specyfikę - że Prószkowie działa 50-letnia orkiestra Gminna Orkiestra Dęta, która w sobotę wystąpi w roli gospodarza imprezy i oczywiście zaprezentuje się w całej okazałości. Nieco młodsza lokalna orkiestra to Młodzieżowa Orkiestra Dęta „Kaprys” ze parady zobaczymy musztrę paradną, pokłosie trwających trzy dni warsztatów w wykonaniu grupy tanecznej Scorpion i grupy, która przyjedzie z naszego miasta partnerskiego z będą się odbywały w trzech miejscach: w Rynku ( czeska orkiestra dęta, Orkiestra Dęta Łubnice i „Kaprys”), w Parku Partnerstwa przed zamkiem (Gminna Orkiestra Dęta, Orkiestra Dęta parafii św. Józefa z Opola-Szczepanowic, Tarnogórska Orkiestra Dęta z tarnowskich Gór, Orkiestra Dęta Toszek) i na scenie w parku Ośrodka Kultury i Sportu w Prószkowie (Młodzieżowa Orkiestra Dęta Gminy Tarnowo Podgórne, Orkiestra Dęta Blaskapelle z Świbia i Orkiestra z czeskich Hranic).Impreza zakończy o północy pokazem sztucznych ogni.
marcel - nieśmiały chad czym mój eksperyment się różni od wielu innych tutaj przeprowadzanych na przestrzeni lat? ano tym że będę pisał jak "typowy spierdox", nawet lekko autystycznie, a jego celem jest udowodnienie że "dynamina" wciskana wam przez #redpill jest gówno warta jak się uda to oczywiście będzie też jakieś wystawianie ( ͡° ͜ʖ ͡°) #przegryw #blackpill #tinder pokaż całość . . . kliknij, aby rozwinąć obrazek . . .
co się stanie gdy oreo dam wampirowi